celebs-networth.com

Żona, Mąż, Rodzina, Status, Wikipedia

Twoje dziecko jest bachorem i to twoja wina

Inny
Twoje dziecko jest bachorem i to twoja wina

jegesvarga / iStock

Nienawidzę być tym, który ci to powie, ale twoje dziecko jest trochę bachorem . Tak, twoje . Jest jęcząca i wydaje się, że zawsze dostaje to, czego chce.

Wiem, że starasz się być dobrym rodzicem. Twoi rodzice nie byli dokładnie uważny . Przez połowę czasu nie wiedzieli, gdzie jesteś. Na przykład twój tata nie wiedział, że grasz na flecie. Nie wiedział, że jesteś w orkiestrze marszowej. Twoja mama musiała dużo pracować i przegapiła większość twoich meczów w hokeja na trawie. A czasami spóźniała się odebranie cię po treningu, bo zapomniała .

Ale nie jesteś taki. Robisz rzeczy inaczej.

similar food recall 2021

Dajesz z siebie wszystko, ponieważ chcesz, aby byli szczęśliwi. Jesteś zbyt zaangażowany, ponieważ chcesz wiedzieć, co się dzieje w ich życiu. Chcesz, żeby czuli się wyjątkowi i ważni. Jesteś nigdy późno je odebrać. Planujesz, organizujesz i proponujesz zajęcia. Unosisz się jak helikopter. Zadajesz milion pytań. Chcesz, aby ich życie było niesamowite i wzbogacone. Nie chcesz, żeby byli rozczarowani. Zawsze.

Ale popełniasz błędy i ja też. A teraz nasze dzieci to bachory. Dlatego:

Negocjujemy .

Nasze dziecko czegoś chce, więc rozpoczynają się negocjacje. Kupię, że jeśli się zachowasz, odbija się echem w alejkach sklepów w całej Ameryce. A kiedy się nie zachowuje, słyszymy, jak mówi: Dobra, dam ci jeszcze jedną szansę. To oczywiście zamienia się w jeszcze kilka szans. Moje ulubione negocjacje to obiecuję, że zrobię to później! Negocjacje mogą być dobrym narzędziem, ale jeśli mają być skuteczne, musimy wytyczyć granicę, której nie można przekroczyć. Przekrocz linię, a gra negocjacyjna jest nad.

Sprzątamy jego pokój.

Czasami my po prostu nie mogę już tego znieść . Jego pokój wygląda, jakby uderzyła w niego bomba. Brudne ubrania, mokre ręczniki, niepościelone łóżko – wszędzie gówno . Jest nawet jakiś wyciek na ścianie. Jest obrzydliwy i robi się obrzydliwy. Jednak nadal może chodzić na wszystkie zaplanowane zajęcia i daty zabaw. Nadal może oglądać telewizję przez kilka godzin i zapraszać przyjaciół. Wydaje się, że nigdy go nie czyści, kiedy o to prosimy, więc zapinamy klamry i po prostu robimy to sami. Ale oto równanie, które ustawiliśmy w tym scenariuszu: przyzwyczaja się do tego, że ktoś po nim sprząta i nie uważa, że ​​to wielka sprawa. Zrób matematykę i wynik = bachor.

Nosimy plecak.

Tak, jest ciężki. Wiem. Czasami rzeczy są ciężkie. Ma pracę domową do odrobienia. Kiedy odbieramy nasze dziecko i przystępujemy do przenoszenia wszystko do samochodu dla niej, robimy za dużo. Nie jesteśmy mułami. Uczyniliśmy ją zbyt wygodną. Stwarza to poczucie prawa.

Pytamy ich, co chcą na obiad.

Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek zapytał, co chcę na obiad. Czy ty? Czy pamiętasz, jak twoja mama kiedykolwiek mówiła: „Hej chłopaki, chcecie wyjść na kolację, czy zostać? Wychodzenie na kolację było szczególną okazją, kiedy dorastałem. Pamiętam, że podano mi tylko cztery warianty posiłków : kurczak, pieczeń, spaghetti i ten naprawdę obrzydliwy kotlet schabowy i kreacja z czerwonego ryżu, której nie znosiłam. Wszystko zostało ugotowane w jednym naczyniu z gigantycznymi kawałkami pomidorów i zielonej fasolki z puszki. Ale zgadnij co? Zjadłem to, co podano. Koniec opowieści.

Jego plany przewyższają nasze.

Przepraszamy, że nie możemy iść, Bobby ma grę. To jest w porządku — przez większość czasu. Oczywiście my chcieć iść do gry. Ale innym razem gra (i Bobby) musi zejść na drugi plan w naszym życiu. Bobby poradzi sobie z podwiezieniem. I zgadnij co jeszcze? Bobby będzie grał lepiej, ponieważ my nie tam krzyczeć zachętę co pięć sekund. Chcesz, żeby twoje dziecko grało lepiej? Przegap kilka gier.

Chcemy tylko, żeby była szczęśliwa.

Newsflash: Dzieci nie powinny być przez cały czas szczęśliwe. W porządku, jeśli nie zawsze dostają to, czego chcą, robią to, co chcą lub idą tam, gdzie chcą. Jeśli muszą wykonywać obowiązki, spędzać czas z rodziną lub iść z nami na zakupy, śmiało oczekuj kilku przewróceń oczami i ciężkich westchnień irytacji. Wszystko w porządku, ponieważ nie wszystko dotyczy ich i ich ciągłego szczęścia.

Osłabiamy się nawzajem.

To częsty błąd. Nasze dziecko prosi nas o nocleg. Rodzic A mówi: Nie. Dziecko przechodzi do Rodzica B, który mówi: Jasne! Dlaczego? Ponieważ nie zawsze jesteśmy na tej samej stronie. Nasze dzieci są mniej bezczelne, gdy prezentujemy zjednoczony front. Powinniśmy dążyć do porozumienia w tej chwili. Możemy porozmawiać o naszych nieporozumieniach później. W przeciwnym razie dzieci uczą się grać rodziców przeciwko sobie.

Nie powierzamy im obowiązków ani obowiązków.

Jeśli dziecko nie nakrywa do stołu, nie sprząta ze stołu, nie ładuje zmywarki, nie grabi liści lub nie wyprowadza psa, powinno płacić czynsz.

Usprawiedliwiamy złe zachowanie lub oceny.

Wydaje się, że wszyscy popełniamy ten błąd. Złe zachowanie to złe zachowanie. Jest zmęczona i głodna, to straszna wymówka. Miał spóźnioną praktykę i nie mógł wykonać swojego projektu (mimo że został przydzielony ponad miesiąc temu) jest równie zły. Musimy przestać usprawiedliwiać złe zachowanie naszego dziecka lub brak etyki pracy. Bez dyscypliny dzieci stają się bachorami.

Kłócimy się z nauczycielem i trenerem.

Ważne jest, aby stanąć w obronie naszych dzieci, ale dopiero po tym, jak nasze dzieci opowiedziały się za sobą. Kiedy nauczyciel zauważy, że nasze dziecko ma mniej niż pilne nawyki w pracy, uwierz jej. Wbrew powszechnemu przekonaniu większość nauczycieli chce pomagać młodym ludziom. Chcą, żeby dzieci dobrze sobie radziły. Kiedy kłócimy się o niedokończone zadania lub spóźnienie na ćwiczenia, dziecko dowiaduje się, że nadal może być leniwe, ponieważ jego rodzice będą się usprawiedliwiać i dyskutować na jego korzyść. Dowiaduje się, że nie musi szanować swojego nauczyciela ani wykonywać pracy. To takie proste.

Uwaga jest dobra. Zaangażowani rodzice są wspaniale . Ale to, jak uważni i zaangażowani jesteśmy, powoduje szkody. Kiedy pozwalamy naszym dzieciom negocjować, robimy to źle. Jeśli usprawiedliwiamy ich złe zachowanie, robimy to źle. Jeśli są zbyt wygodne, rzeczywiście robimy to źle. Kiedy nadal sprzątamy jego pokój, przyjmujemy prośby o obiad i osłabiamy naszych małżonków, nasze dzieci zamieniają się w bachory.

Wszystkie dzieci muszą od czasu do czasu nauczyć się jeść kotlety wieprzowe z grubym czerwonym ryżem i zieloną fasolką w puszkach. Buduje charakter.

Podziel Się Z Przyjaciółmi: