celebs-networth.com

Żona, Mąż, Rodzina, Status, Wikipedia

Nie ma domów „podstawowych” dla właścicieli domów po raz pierwszy

Dom
zbliżenie rąk trzymających model domu lub domu

dołgaczow/Getty

Od czasu mojego rozwodu szukałem domu na poziomie podstawowym. Nie chcę ani nie potrzebuję dużych i fantazyjnych, a nawet zupełnie nowych. Potrzebuję tylko miejsca dla mnie i trójki moich dzieci. Idealnie byłby to dom z trzema sypialniami i przynajmniej jedną i pół łazienkami, ponieważ za każdym razem, gdy jedno dziecko musi srać, przysięgam, że wszystkie muszą srać. Chyba trzeba będzie wyjść na zewnątrz. Ale znalezienie tego wymarzonego domu za przystępną cenę było prawie niemożliwe. Brakuje domów na poziomie podstawowym i wielu z nas ich szuka. Dlatego.

Pandemia zdawała się wskazywać na dziki rynek mieszkaniowy, ale brak domów zaczął przyciągać uwagę wielu w 2018 r. pożyczkodawca hipoteczny Freddie Mack — chociaż spadek zapasów utrzymuje się od lat 80. XX wieku. Na początku lat 80. 40% nowej konstrukcji składało się z tych podstawowych domów ; dom początkowy lub podstawowy ma około 1400 stóp kwadratowych i składa się z dwóch lub trzech sypialni i jest to coś, co kupuje wielu początkujących właścicieli domów. Do 2020 roku odsetek wybudowanych domów spadł do 7%. W ciągu następnej dekady 45 milionów Amerykanów uderzy w mediana wieku typowego pierwszego właściciela domu (34-44 lata) i bądź gotowy do rywalizacji z tym, kto pozostał z 41,8 miliona z nas, którzy wciąż szukają naszego wymarzonego domu startowego.

Rynek już jest Brakuje 4 mln domów aby sprostać obecnemu zapotrzebowaniu i jeśli nie zmieni się trend nowych konstrukcji, ta dziura będzie się pogłębiać.

Dlaczego w pierwszej kolejności spadek?

GordonsLife/Getty

oils that heal

Pandemia zwróciła również uwagę na utrzymujący się niedobór siły roboczej wśród pracowników budowlanych. Spośród firm budowlanych ankietowanych przez Associated General Contractors of American, 81% stwierdziło, że problemem był brak wykwalifikowanych pracowników . Budowniczowie borykają się również z ostrzejszymi ograniczeniami w zakresie użytkowania gruntów i zagospodarowania przestrzennego, brakiem gruntów pod zabudowę na zaludnionych obszarach, na których ludzie mogą znaleźć pracę, inflacją wartości gruntów pod budownictwo jednorodzinne oraz ciągłym wzrostem kosztów materiałów budowlanych.

Pandemia pogłębiła ten problem o zwiększenie kosztów drewna ponad 150%, jednocześnie wydłużając czas oczekiwania na uzyskanie niezbędnych materiałów potrzebnych do budowy. Oba problemy poprawiają się, ale budowanie domów na poziomie podstawowym jest po prostu nieopłacalne dla budowniczych. Zwłaszcza, gdy koszt przekracza to, na co może sobie pozwolić właściciel domu po raz pierwszy.

Koszt podaży a popyt.

Według Federalna Agencja Mieszkaniowa mediana ceny za akr gruntu pod obecne domy jednorodzinne wzrosła z 159 800 USD w 2012 roku do 203 200 USD w 2017 roku. Cena. Jest to jeden z powodów, dla których koszt tych domów przekracza ich wartość.

Rekordowo niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych zachęcają więcej osób do wejścia na rynek, co oznacza, że ​​siła nabywcza pozostała silna wraz ze wzrostem cen domów. Finansowanie nowego domu – jeśli możesz sobie pozwolić na zaliczkę i przelicytować kilka innych – jest teraz niewiarygodnie tanie. Już samo to przyciąga więcej ludzi do i tak już niedostatecznej podaży i wysokiego popytu na rynku mieszkaniowym. A ponieważ wiele osób wciąż jest zmuszanych lub decyduje się na pracę w domu, ponownie doceniamy to, gdzie mieszkamy i dom, który posiadamy. Ludzie szybko dostrzegli potrzebę większej przestrzeni na biura domowe i oddalenie od obecności rodziny w pełnym wymiarze godzin.

W tym czasie na rynku pojawiły się wzrost sprzedaży domów, ale stany magazynowe wciąż były znacznie niższe niż było wymagane. Prosta zasada podaży i popytu powoduje, że koszt domów przekracza ich wartość, powodując wojny licytacyjne, a ludzie rezygnują z inspekcji, aby zdobyć dom, którego chcą. W zeszłym roku słyszałem, jak coraz więcej ludzi mówi, że stracili dom, bo ktoś mógł zapłacić gotówką. Ten ktoś nie jest mną.

Czy jest nadzieja?

moje zdjęcie/Getty

Tam, gdzie mieszkam, ceny domów na rynku powoli spadają, ale stany magazynowe wciąż są niskie i przekraczają moje potrzeby i możliwości. Staram się być cierpliwa, ale wytrwałość i ciężka praca idą tylko do przodu. Pracuję z organizacją powierniczą ds. gruntów, która pomaga ludziom pozwolić sobie na domy na poziomie podstawowym, i chociaż program jest wspaniały, nie widziałem domu, który spełniałby moje potrzeby w ciągu dziewięciu miesięcy, w których zostałem zapisany. Niektóre raporty wskazują zapasy ulegną poprawie pod koniec 2021 r. i do 2022 r., ale w moich poszukiwaniach trzeba będzie również uwzględnić czas i szczęście.

Lawrence Yun, główny ekonomista National Association of Realtors, mówi , Jeszcze w tym roku na rynku pojawi się więcej zasobów reklamowych, ponieważ będą podawane kolejne szczepienia przeciw COVID-19, a potencjalni sprzedawcy domów będą mogli wygodniej wystawiać i pokazywać swoje domy. Zmniejszająca się liczba właścicieli domów, którzy spłacają kredyty hipoteczne, spowoduje również zwiększenie zapasów.

Prawdziwa ulga i nadzieja dla milionów z nas przyniesie nowe, niedrogie mieszkania, ale od tego dzielą nas lata. ten popyt na domy klasy podstawowej pozostanie wysoki w dającej się przewidzieć przyszłości.

earth's best oatmeal recall

Podziel Się Z Przyjaciółmi: