Świętujemy wszystkie „pierwsze”, ale co z „ostatnimi”?

Dużo rozmawiamy o pierwszych chwilach w naszym życiu – pierwszych miłościach, pierwszej pracy, pierwszych krokach i pierwszych słowach naszych dzieci.

Pierwsze są odnotowane i doniosłe — zrobione zdjęcia, zapisane daty. Początki to ekscytujący początek tego, co będzie dalej – pierwszy dzień w szkole daje możliwość uzyskania dobrych ocen, nowych przyjaciół i nowych możliwości. Pierwsza randka… cóż, to będzie najlepsza pierwsza randka, jeśli pójdzie dobrze. Ile razy ty i twoja druga połówka wracaliście do tego momentu, kiedy po raz pierwszy nawiązaliście kontakt – był on wyjątkowy nie tylko ze względu na to, jakie to uczucie wtedy, ale także ze względu na to, jak to jest pamiętać to teraz.

Ale co z ostatnimi czasami?

powerful witch names

A co z zakończeniami, o których nie wiedziałeś, że są zakończeniami, kiedy miały miejsce? Jeśli jesteś rodzicem, czy pamiętasz, kiedy ostatni raz przenosiłeś swoje śpiące i ciężkie dziecko z samochodu do łóżka? A co powiesz na ostatni raz, kiedy kroiłeś ich jedzenie? A może ostatni raz czytałeś dziecku bajkę na dobranoc? Nie ma żadnego oznaczenia tych momentów, bo kiedy one nastąpią, nie wiemy, że tak się stanie Czy tamte chwile.

Nie pamiętam żadnej z tych ostatnich chwil z moimi dziećmi. Żadne z nich nie zostało odnotowane w książeczkach dziecięcych ani w kalendarzu – a teraz żałuję, że tak nie było. Szkoda, że ​​nie wiedziałam, kiedy ostatni raz niosłam dzieci śpiące na ramieniu, że nigdy więcej tego nie zrobię. Zwróciłabym większą uwagę na to uczucie, rozkoszny zapach ich włosów, spokojny wyraz twarzy. Zaznaczyłabym to w moim (wówczas pisanym odręcznie) kalendarzu: „Ostatni raz niosłam mój syn do łóżka, kiedy zasnął na sofie” i „Ostatnim razem kąpałem córkę”. Pamiętałbym tak samo, jak wtedy, gdy po raz pierwszy trzymali butelkę w rękach albo gdy po raz pierwszy przespali całą noc.

pet names for daughter

Ale może byłoby to dla nas zbyt trudne, wiedząc, że coś dzieje się po raz ostatni. Pomyśl o bólu, jaki odczuwasz, gdy żegnasz się z umierającą osobą. Albo jak nostalgicznie się czujesz, kiedy ostatni raz zamykasz drzwi do domu, w którym mieszkasz od wielu lat, i przeprowadzasz się do nowego. Być może zbyt bolesna byłaby świadomość, że ostatnie chwile – a jest ich tak wiele – przytrafiają się nam.

Jednym z powodów, dla których potrafimy się starzeć i zaakceptować fakt, że się starzejemy, jest to, że możemy spojrzeć wstecz i pamiętać o rzeczach, które były dla nas najważniejsze, niezależnie od tego, czy przyniosły nam wielką radość, czy niewyobrażalny smutek. Gdybyśmy mieli pamiętać każdą najdrobniejszą chwilę drobnego żalu, każdą chwilę w naszym życiu, która nigdy się nie powtórzy, nie sądzę, że moglibyśmy to znieść. To zacieranie się czasu sprawia, że ​​jego upływ jest trochę łatwiejszy do zniesienia.

Pamiętam pierwsze, wspaniałe momenty w moim życiu, które wydawały się wznosić ponad wyimaginowaną linię czasu, którą wyobrażam sobie za sobą, i często do nich powracam. Te ostatnie… są tylko częścią kontinuum lat, wzrostu i zmiany oraz coraz większej miłości.

Podziel Się Z Przyjaciółmi:

sloped bassinet crib