celebs-networth.com

Żona, Mąż, Rodzina, Status, Wikipedia

Mam trzydzieści dwa lata i mieszkam z moją odnoszącą sukcesy siostrą bliźniaczką

Relacje
32-gorąca siostra bliźniaczka-1

Dzięki uprzejmości Evelyn Martinez

Uwaga: otrzymałem pozwolenie na pisanie na ten temat.

Ile razy zadawałem sobie to pytanie, ale czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co myślisz teraz o tobie młodsze, bardziej ambitne ja? Gdybyś mało mi powiedział, że w wieku trzydziestu dwóch lat zostanę u mój bliźniak zamiast być aktorem/pisarzem/czymkolwiek chciałem być (a przynajmniej niezależnym), mogłem być wystarczająco zawstydzony, by wypowiedzieć swoje pierwsze przekleństwo. Ale tak właśnie powinno wyglądać życie. (Czy nie jest tak w 99,9% przypadków?)

Mój dzień zaczął się tak jak każdego dnia, odkąd rozwód zostawił mnie z zaledwie kilkoma walizkami i moim małym pieskiem. Obudziłem się w łóżku, pokoju i domu (tak naprawdę w rezydencji – na górze jest kino), który nie jest mój, tak jak myślałem. Zamiast tego należy do mojej hojnej siostry bliźniaczki i szwagra. Uratowali mnie. Jak wiele osób, lata biegania od dojrzałości i ciężkiej pracy doprowadziły mnie do kawałek ślepego zaułka. Miałam szczęście, że miałam rodzinę, która mogła i chciałaby mi pomóc. Nie wszyscy to robią i wdzięczność nie obejmuje tego, kim jestem. Poza tym, szczerze mówiąc, nikogo nie obchodzi, że jestem tutaj, tak jak się spodziewałem, i ja też nie, widząc, jak bardzo się rozwinąłem.
Ale bądźmy szczerzy.

frankincense for eczema

Czy mieszkanie z bliźniakiem to idealna sytuacja dla trzydziestodwulatka? Nie. Nie w oczach społeczeństwa — a przynajmniej tego, w którym dorastałem. (Nawet jeśli to miejsce jest ach-ma-zing). Podobnie jak wielu z nas, kiedy pierwszy raz przybyłem tutaj do tej nieidealnej sytuacji, martwiłem się co mogą pomyśleć inni. W każdym razie na trochę. Co najważniejsze, martwiłem się, co może pomyśleć moja przeszłość. Nie mogę mówić za ciebie, ale wyobrażam sobie, że młodsza ja czułabym wiele rzeczy. Chociaż mała Evie spodziewałaby się, że do tej pory będzie pełnoprawną osobą dorosłą, założę się, że nie byłaby zaskoczona.

Dawno temu pogodziłem się z tym, że jestem walczącym w rodzinie. Każdy ma jeden. (Chyba, że ​​wszyscy jesteście niesamowici, to zejdź mi z twarzy. Żartuję. Tak jakby.) Nigdy nie myślałem o sobie w ten sposób (ani o kimkolwiek w ten sposób, naprawdę), ale to określenie, które słyszałem najczęściej.

Gdybyś poprosił mnie o sklasyfikowanie siebie, jestem typem osoby, która miała każdą okazję, ale spędziła dużo czasu unikając ciężkiej pracy, ponieważ nie lubię tego robić i do tej pory nigdy nie musiałam się z tym mierzyć. Poza tym jestem drugim bliźniakiem. To całkiem ważny szczegół. Od początku moja siostra była tą, która wyróżniała się w każdej dziedzinie życia, co nie jest przestępstwem, tylko faktem.

Moje najwcześniejsze wspomnienie o naszej bliźniaczej dynamice dotyczyło dzieciństwa. Nie szykowałam się do łóżka tak, jak nauczył nas tata. Moja siostra postanowiła mi pokazać jak. Mama przyłapała ją na mnie, wcierając szmatkę w moją twarz. (Założę się, że moja siostra przeczyta to na górze po opublikowaniu i będzie jak, tak, dokładna, popijając popołudniową kawiarnię Misto, którą kupiłem w Starbucks).

To fantastyczna cecha — naturalna motywacja i jasność, które sprawiły, że moja siostra odniosła sukces w jej życiu (zasłużenie). Jeśli masz szczęście, że nie rozprasza cię wiatr, daj mi znać, jak to jest, abym mógł przez ciebie przeżyć. Nikt z mojej rodziny nie podzielał moich zmagań. Podnieś rękę, jeśli możesz się odnieść – wiem, że wszyscy tam jesteście.

Mama powiedziała mi, że wiedziała, że ​​zostanie lekarzem. Nie było innej opcji. Mój ojciec jest odnoszącym sukcesy biznesmenem. Mój brat był klasowym klaunem i gwiazdą futbolu z doskonałymi ocenami.

Wtedy po prostu tam byłem. Nawet wtedy wcale mi to nie przeszkadzało. Niektórzy z nas lubią być jedynymi bez skupienia, prawda? W rzeczywistości nie skupianie się na tym, jak nauczyłem się przeskakiwać w życiu. (Jednak jazda na łyżwach przede wszystkim wpędziła mnie w kłopoty, ale upewnij się, że znalazłeś równowagę.)

W domu wszyscy byliśmy traktowani jednakowo. Miałem moich przyjaciół z teatru — otrzymywałem każdą lekcję, nauczyciela lub błyszczącą nową zabawkę, jaką kiedykolwiek chciałem. Nie obchodziło mnie nawet, kiedy moja bliźniaczka z dziwnej dziewczyny stała się popularna z dnia na dzień, gdy dorosła do statusu bomby. Byłam piątoklasistką przebraną za FDR, z wózkiem inwalidzkim i kawowymi wąsami w dzień postaci historycznej. Wiedziałem, że wyglądam jak chłopiec.

Jedyny raz, kiedy byłem naprawdę zdenerwowany, że nie wyglądam tak, jak moja siostra, kiedy żałowaliśmy, że nie możemy zmienić klas. Bycie prostym miało swoje zalety, chociaż mogłem obejść się bez dokuczania sobie, że wyglądam tak inaczej – tej części, której nie rozumiałem. (Jestem pewien, że żadne borsuka nie ułatwiłoby nam całego życia). Kiedy mi to zależało, miło było widzieć zaskoczenie innych, kiedy mogłem zrobić coś dobrze. Ludzie nie oczekują zbyt wiele norm (nie ktoś pamięta Susan Boyle ?) Lub ładnych ludzi, jeśli o to chodzi.

Moja siostra zmierzyła się z uczciwą analizą — po prostu nie pozwoliła, żeby to ją powstrzymało. To sposób myślenia, który przyjąłem, odkąd z nią mieszkam. Oczywiście żałuję, że nie zrobiłem tego wcześniej, ale młodość marnuje się na młodych i tak dalej.

W jej słowach, kiedy zapytałam, czy wie, ile plotek o niej krąży i ilu ludzi ma na jej punkcie obsesję, powiedziała, że ​​pamiętam tylko to, w jakie głupie gówno mogę się wpakować przez wszystkie cztery lata.

Miała wielu przyjaciół, bo wszystkich traktowała jednakowo. Jeśli ją rozśmieszałeś, lubiła cię. Dostałam chłopięce role w sztukach, co mnie ucieszyło, bo uważam, że są bardziej soczyste). Dobrze sobie radziłem w muzyce – utrzymując swoje stopnie na powierzchni. Martwiła mnie strona akademicka — to przyznam.

Dzięki uprzejmości Evelyn Martinez

Gdyby nasze młodsze ja kiedykolwiek przyjechały z wizytą, ilu z nas potrząsnęłoby nimi i powiedziało, że nie jesteś głupi!? O ile prostsze byłoby życie z tą wiedzą?

(Dodam też, przy okazji, przestań używać mydła do rąk, aby oswoić włosy. To takie dziwne – idź po trochę musu Suave za trzy dolary, cholera. Ale ogólnie rzecz biorąc, byłby to pierwszy rzecz, którą powiedziałbym młodemu mnie.)

Mogłem wyglądać jak hobbit (ogromna korzyść, gdy grałem w Bilbo), ale nie bycie uważanym za głupiego wiele dla mnie znaczyło. To był mój pierwszy błąd — myślę o naszych błędach, kiedy jesteśmy tak młodzi (i jako dorośli też). Obchodziło mnie, co myślą inni ludzie. Jasne, miałem kilku łobuzów, ale wszystko, co musiałem zrobić, to uwierzyć w siebie, a życie byłoby wygodniejsze. Miałem więcej przyjaciół i zwolenników, niż sądziłem. (Poradziłabym też młodemu, żebym powiedział małemu Bobby'emu, że nie może ćwiczyć karate i obserwował, jak biegnie z płaczem).

Ale praca nad różnicami jest cholernie trudna, gdy nie masz jeszcze podstaw. Moja siostra i brat latali przez szkołę i lekkoatletykę – co było przygnębiające jak diabli. Nie będę kłamać. (Czuję potrzebę zatrzymania się tutaj i przypomnienia wszystkim, że byłem dzieckiem – zawsze jest ktoś w sekcji komentarzy, kto myśli, że to wszystko wydarzyło się wczoraj.)

Mama i tata robili, co w ich mocy, aby nauczyć mnie matematyki, ale nie mogłem tego zrozumieć. Muzyka, język, teatr, to wszystko miało dla mnie sens. Spędziłem większość czasu opuszczając lekcje w bibliotece lub z moim nauczycielem francuskiego. (Czy ktoś inny to zrobił?)

Nauczyciele trzymaliby mnie na tym samym poziomie, co moja siostra, pomimo moich trudności w nauce i faktu, że byłam zupełnie inną osobą. Co moim zdaniem było fajne, z wyjątkiem jednej rzeczy. Oznaczyli moje dyskalkulia (za co nie otrzymałem diagnozy aż do ostatniego roku) jako lenistwo. Nie otrzymałem pomocy — i ja zrobił potrzebuję pomocy. Najgorsze jest to, że lubię matematykę, kiedy potrafię ją zrozumieć.

Nie winię za to moich nauczycieli. Lata dziewięćdziesiąte rozpoczęły monumentalną reformę edukacyjną wspierającą naukę uczniów . Jednak wciąż było wiele do nauczenia się na temat niepełnosprawności, chociaż nasza szkoła włożyła wiele w program Zdolni i Utalentowani – z którym testowałem, i powód, dla którego nauczyciele sugerowali, że to udaję. Byłem nawet częścią Akademickiego Decathlonu i zdobywałem nagrody za moje eseje.

Mimo to trafiłem do Srebrnej Drużyny z powodu mojej fatalnej średniej ocen, którą ogłoszono w konkursie. Zajmowałem pierwsze miejsca w konkursach muzycznych i honorowym zespole, ale nie mogłem przejść przez podstawowe obliczenia. Nigdy nie widziałem tylu F na świadectwie — i to głównie dlatego, że właśnie powiedziałem, pieprzyć to, po co próbować?

(Wiem, że nie tylko ja przeszłam przez akademickie piekło. Każdego roku ponad 1,2 miliona dzieci porzuca szkołę średnią w Stanach Zjednoczonych. )

Jako osoba dorosła, jak wszyscy dorośli muszą w pewnym momencie, czy to prędzej czy później, znalazłem sposób na obejście moich zmagań i nie boję się używać narzędzi, które muszę.

W moim wieku większość z nas zdaje sobie sprawę ze swoich mocnych i słabych stron. Są też tacy jak ja, którzy są, jak to nazywają, późno kwitnącymi, jak sądzę. Dopóki wszyscy tam dotrzemy, myślę, że nie powinno nas obchodzić, jak nas nazywają. Ale jako dziecko nie ma nic gorszego niż próba odnalezienia się w życiu, będąc w tej samej klasie, co twoja bliźniaczka i widząc, jak jej rakieta matematyczna na ścianie jest na Ziemi, a twoja utknęła na Plutonie z dzieckiem, które je pastę. (Co jest zniewagą dla uzdolnionego miłośnika kleju. Po prostu nie dbał o to i lubił smak Elmera).

Chciałbym również powiedzieć, że nie obwiniam siostry za jakąkolwiek presję wywieraną na mnie. Jestem lepszy niż kiedykolwiek, ponieważ to wszystko mi się przydarzyło, wierzę. Nawet wtedy zdałem sobie sprawę, że to nie jej wina, że ​​szkoła była taka prosta. Każdy jest inny to jedna z pierwszych lekcji, których uczymy się jako dorośli — a przynajmniej ja.

Byłoby miło wiedzieć to wszystko wtedy, prawda? Moja trasa poszła w zupełnie innym kierunku niż moja siostra — szpitale psychiatryczne, wizyty doradcze, alternatywne uczenie się. (Co było słodkim interesem, ale byłem nastolatkiem z depresją kliniczną, który wychodził z zegarka samobójczego – więc możesz sobie wyobrazić, że mój umysł był gdzie indziej). To było smutne. Śmieć. Gdybym naciskał na siebie mocniej, czym mógłbym być? Ale banał, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu, jest jeden, bo to wszystko prawda.

Żałuję, że nie mogłem sobie wmówić, że mogę robić, co chcę. Ale przynajmniej mogę sobie o tym teraz przypomnieć, a ty oczywiście. Chociaż wiele razy trudno to wszystko zapamiętać, prawda?

Stąd możesz użyć swojej wyobraźni, aby wypełnić większość fabuły, ponieważ wiele twoich historii jest takich samych. Jakoś ukończyłem szkołę. Mój doradca zawodowy dokonał cudu dzięki 504 program.

Nie miałem planów na studia. Jaki był pożytek z college'u, kiedy nie można było przejść przez Algebrę? Nawet nie zdałem egzaminów SAT. (Ostatecznie uzyskałem licencjat w wieku dwudziestu siedmiu lat, co może nie być tradycyjne, ale według Stowarzyszenia Pisarzy Edukacyjnych czasami dorośli uczniowie stanowili czterdzieści procent studentów college'ów w kraju. )

Po ukończeniu szkoły średniej moja siostra poszła prosto do dużego college'u, wiosłowała załogą i dostała same piątki – kluczowy wymóg stypendium dla taty – warunki, które mnie nie dotyczyły. Nie obwiniam też rodziców.

Większość presji, by wystąpić, wynikała z porównywania się do mojej siostry i brata, czego moi rodzice nigdy nie robili – wszystko to było w mojej głowie i w szkole, ale ten czas się skończył. Dla mnie, gdy miałam osiemnaście lat, powinnam była być gotowa na samodzielność lub przynajmniej mieć jakiś pomysł. Taka jest zasada, prawda? Czy większość rodziców nie czeka na dzień, w którym będą mogli pożegnać się z dorosłymi dziećmi?

Wiele dyskomfortu związanego z tym, że nie chodzę do college'u, wynikało również z samookaleczenia. (Kiedy chodziłem do szkoły, pójście do gimnazjum, a następnie przeniesienie się było jedną z przegranych opcji, ale są nawet szkoły Ivy League, które przyjmują uczniów transferowych . Będziesz musiał odpracować swój tyłek, ale jest to wykonalne.)

Przynajmniej z mojego doświadczenia wynika, że ​​życie przedstawia wspólne standardy — kamienie milowe, w które mamy trafić w pewnym wieku. Studia, kariera, małżeństwo itp. Nie możemy również zapomnieć o dodatkowej presji bycia kobietą i kurczeniu się jajników, zanim wyciśniesz rodzinę, której nie chcesz (lub robisz – twój wybór).

Przez długi czas pływałem, grałem tu i ówdzie w różnych parkach rozrywki i grałem dla orkiestry, będąc młodym i często bardzo głupim. To był czas, którego nie zapomnę – większość moich najszczęśliwszych wspomnień i historii pochodzi z tych dni. Czuję, że każdy potrzebuje tego doświadczenia, odnalezienia siebie i swoich talentów — bycia indywidualnością. Mimo to, w tej małej części mózgu, która nadal dźga cię, dopóki nie zmierzysz się z tym, wiedziałem, że muszę wkrótce się ukształtować i nie wiedziałem, od czego zacząć.

Kiedy wziąłem udział w przesłuchaniu do Disney Cruise Line i dostałem się - pomyślałem, że na pewno znalazłem swoją rzecz, a moje problemy będą historią. Oczywiście nic tak nie wyszło. Może zdałem sobie sprawę, że nie ma łatwego sposobu na nadrobienie zaległości w życiu, a może chodzenie do szkoły, podczas gdy pracowałeś na statku trzynaście godzin dziennie bez dni wolnych, wyłączyło mnie z gry.

Wiem tylko, że wróciłem do domu gorzej niż przyszedłem, ale nie żałowałem i nadal nie żałuję tego doświadczenia. Niektóre z najtrudniejszych części życia są niezbędne do wzrostu.

(Dodam to do mojej listy rzeczy do powiedzenia młodemu mnie, kto najprawdopodobniej byłby związany na krześle, ponieważ próbowała uciec w tym momencie.)

Potem znalazłam mojego byłego męża, a kiedy nasz związek stał się poważny, pomyślałam, teraz to to kiedy mam zamiar to zrobić. Z jakiegoś powodu dorastałem z myślą, że zakochanie się, ślub i posiadanie dzieci, których nie chciałam, wszystko naprawi. Nie jestem też osamotniony w myśleniu w ten sposób. Dzieci z plastrami są rzeczą. Na szczęście zmądrzałem, zdałem sobie sprawę, że muszę przestać biegać, i zostawiłem to wszystko, zanim na scenie pojawiły się niewinne dzieci. (Ten dramat to zupełnie inna historia.)

Nie mogłem już biegać. Poddałem się.

W twoim życiu jest taki moment, w którym musisz po prostu przestać biegać, przestać unikać ciężkiej pracy, aby dotrzeć tam, gdzie chcesz.

Czasami jest to trudniejsze dla niektórych ludzi, ale jesteśmy to winni naszym młodszym, bardziej pełnym nadziei ja, aby spróbować, prawda? Ale to, czego nasze młodsze ja może nie rozumieć, to fakt, że czasami potrzebny jest twardy reset. A to wymaga pewnego przekierowania, oparcia się na innych.

Oczywiście nie nauczyłem się tej lekcji, dopóki nie przyszedłem do mojej siostry. Kiedy nie miałem innego wyjścia, słuchałem.

Jeśli idziesz do przodu, wszystko w porządku.

Teraz żyję tutaj, przeżywając najgorszy koszmar mojego dziecka. Jednak nie implodowałam, a dzięki hojności mojej rodziny prosperuję i już niedługo będę sama jako dorosła osoba.

cheap diaper brands

Ale moja sytuacja, którą się z wami podzieliłem, mówi coś o presji, jaką wywieramy na siebie w życiu. Mówi, nie bądź dla siebie taki surowy i na pewno nie porównuj się z innymi. Życie toczy się w tempie, w jakim musi, i tak długo, jak idziesz do przodu i starasz się być najlepszym sobą, masz się dobrze.

Każdy wchodzi w siebie w swoim czasie – ostatnia rada, której udzieliłabym młodszemu mnie, wraz z ostrzeżeniem, że nasza siostra każe nam czytać Cały Gęsia skórka książka Wybierz własną przygodę — bez pomijania stron — pomimo instrukcji i nie and nie zrób to, ponieważ historia jest chaosem.

Potem wepchnąłem młodą mnie z powrotem do tego piekielnego portalu, z którego pochodziła, i myślę, że odejdzie z uczuciem zadowolenia. Wiem, że byłaby szczęśliwa, moja siostra i ja nadal byliśmy tak zainspirowani sobą i to jest dla mnie wygrana.

Teraz twoja kolej. Co pomyśleliby dziś o tobie twoje młodsze ja?

Podziel Się Z Przyjaciółmi: